Pechowy tydzień na dole
Jak zauważa sztygar Onderka, nieszczęścia często chodzą parami, a w tym tygodniu były ich aż potrójne. Fatalny początek nastąpił w poniedziałek, gdy jeden z pracowników złamał obojczyk, łamiąc zakaz przebywania w niedozwolonym miejscu.
We wtorek doszło do poważnego incydentu, gdy elektryk został porażony prądem. Na szczęście udało się go uratować, ale tego dnia zagrożenia nie brakowało.
Niebezpieczne praktyki przy usuwaniu korka podsadzkowego
W środę czterech górników dostało zadanie usunięcia korka z rur podsadzkowych na odcinku sześciu rur. Pomimo wielokrotnych przypomnień, by nie płukać rur wodą z monitorów, pracownicy zlekceważyli tę instrukcję. Efekt? Rurociąg «zabiczował», a jeden z doświadczonych górników, Bronek, został poważnie ranny w klatkę piersiową.
Tragiczny wypadek przy przenośniku taśmowym
Najpoważniejszy incydent miał miejsce w piątek na poziomie 765 m w przekopie taśmowym wyposażonym w przenośnik MIFAMA 1200/2. Ślusarz Kowalczyk, który miał wykonać kontrolę i konserwację przenośnika, po poinformowaniu operatora o zakazie uruchamiania urządzenia, wyszedł do warsztatu. Później, bez informowania kogokolwiek, wrócił pod urządzenie pracujące i prawdopodobnie próbował poprawić osłonę czołową napędu.
Niestety, z powodu zerwanych spawów i braku pełnego przymocowania osłony, Kowalczyk został wciągnięty przez nieosłoniętą rolkę odciskową taśmy i ciężko ranny. Faktycznie o wypadku nie wiedział nikt, a poszkodowanego znaleźli dopiero po 45 minutach przechodzący metaniarze, którzy zatrzymali przenośnik.
Przyczyny i skutki
- Prace konserwacyjne wykonywane przy włączonym i pracującym przenośniku.
- Niewystarczająca wysokość osłony czołowej bębnów napędowych.
- Naruszenie podstawowych zasad BHP i nieinformowanie zespołu o zamiarze powrotu do urządzenia.
„Jeśli chcesz wiedzieć, co się stanie, gdy nie przestrzegasz przepisów BHP, to właśnie masz przykład na wagę złota” — Sztygar Onderka
Wnioski
Ten tydzień to przestroga, że nawet doświadczenie i wieloletnia praktyka nie chronią przed wypadkami, jeśli nie przestrzega się zasad bezpieczeństwa i procedur. Ważne jest przestrzeganie instrukcji oraz odpowiednia konserwacja urządzeń zabezpieczających.
Wypadki w górnictwie są często wynikiem błędu ludzkiego, braku ostrożności i ignorowania procedur. Ich skutki mogą być tragiczne, dlatego przypominanie o BHP i kontrola stanu technicznego urządzeń są niezwykle ważne.
Źródło: nettg.pl