Kontrowersyjny pomysł niemieckiego losowego poboru

Niemiecki rząd dyskutuje nad przywróceniem obowiązkowego poboru wojskowego przez losowanie, co ma na celu szybkie wzmocnienie sił Bundeswehry w odpowiedzi na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Propozycja ta wywołała szeroką debatę publiczną i polityczną w Niemczech – młodzi ludzie oraz ich rodziny wyrażają zaniepokojenie, a politycy są podzieleni w ocenie tego rozwiązania.

Dlaczego Bundeswehra potrzebuje zmian?

Od lat niemiecka armia stawiała na dobrowolność i modernizację, ale agresja Rosji na Ukrainę w 2022 roku znacząco zmieniła priorytety. Kanclerz Friedrich Merz zapowiedział budowę najsilejszej armii konwencjonalnej w Europie, wskazując na potrzebę szybkiego zwiększenia liczebności wojsk do około 40 tysięcy żołnierzy rocznie. Obecnie Bundeswehra liczy zaledwie około 182 tysięcy żołnierzy, podczas gdy NATO wymaga 460 tysięcy.

Jak miałby działać nowy system?

• W pierwszej kolejności powoływani będą ochotnicy, którzy wyrażą gotowość oraz przejdą badania lekarskie i rozmowy kwalifikacyjne.
• Jeśli liczba chętnych będzie niewystarczająca, brakujące miejsca zostaną wypełnione przez młodych mężczyzn wyłonionych w losowaniu.
• Wylosowani także przejdą badania i odbędą co najmniej sześciomiesięczne szkolenie wojskowe.
• System ten wzorowany jest na duńskim modelu, a jego celem jest zwiększenie efektywności rekrutacji i ograniczenie kosztów, m.in. związanych z badaniami lekarskimi.

Reakcje i kontrowersje

Minister obrony Boris Pistorius określił pomysł losowego poboru jako „leniowy kompromis”, a część opinii publicznej odbiera go jako niesprawiedliwy. Wielu młodych ludzi czuje, że decyzja o wysłaniu ich na służbę może być „grą w rosyjską ruletkę”.

"To jak gra w loterię. Możesz mieć pecha i trafić do wojska" — niemiecki młody obywatel

Co z Polską?

Choć w Polsce nie ma jeszcze oficjalnych planów podobnego losowego poboru, to dyskusje o powszechnym przeszkoleniu wojskowym młodych ludzi stają się coraz częstsze. Wzrost napięcia na wschodzie Europy oraz zmiany w polityce bezpieczeństwa sąsiednich krajów prowadzą do otwarcia debaty o konieczności wzmocnienia obronności.

Ministerstwo Obrony Narodowej rozwija programy takie jak Dobrowolna Zasadnicza Służba Wojskowa, a eksperci wskazują na potrzebę obywatelskiego przygotowania obronnego przed potencjalnym zagrożeniem.

Podsumowanie

Nowe plany w Niemczech pokazują, że nawet kraje wcześniej stawiające na dobrowolność, stają wobec konieczności zwiększenia liczebności wojsk. Polska obserwuje te zmiany i przygotowuje się na własne ewentualne decyzje. Debata o losowym poborze i powszechnym przeszkoleniu wojskowym będzie wymagać szerokiej konsultacji społecznej, zanim zostaną podjęte kroki w tym kierunku.

Źródło: Forsal.pl