Sytuacja po referendum
W niedzielę, 19 października 2025 r., odbyło się referendum w sprawie odwołania wójta i rady gminy Janów Podlaski. Do głosowania było uprawnionych 4 029 mieszkańców, jednak do urn poszło jedynie 667 osób, czyli około 16,5% frekwencji. To zdecydowanie poniżej wymaganego progu, który wg przepisów to co najmniej 3/5 liczby osób, które wybrały władze w ostatnich wyborach samorządowych – czyli odpowiednio 1 238 głosów (dla wójta) i 1 367 (dla rady gminy).
Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Białej Podlaskiej już wydała oficjalny protokół potwierdzający nieważność referendum, a tym samym wójt Karol Michałowski i rada gminy pozostają na swoich stanowiskach.
Tło inicjatywy
Referendum odbyło się na wniosek grupy ponad 500 mieszkańców, którzy w sierpniu złożyli odpowiednią petycję. W uzasadnieniu skarżyli się m.in. na kontrowersje wokół planowanej biometanowni, zarzuty o zaniedbanie rozwoju turystyki oraz nepotyzm w gminie.
Odczucia mieszkańców i stanowisko władz
Wójt Karol Michałowski, pełniący pierwszą kadencję, odparł zarzuty. Podkreślił, że kwestia budowy biogazowni jest zamknięta:
„Temat biogazowni na dziś nie istnieje. Była uchwała rady, była deklaracja wójta. Mamy plan ogólny, którym chcemy zablokować takie możliwości.” — Karol Michałowski, wójt gminy Janów Podlaski
Wójt tłumaczył również, że nie doszło do żadnych nieprawidłowości formalnych, a ostatnie wybory samorządowe (2024 r.) wygrał z 50,51% poparcia, startując z własnego komitetu „Janów Nowych Szans 2024”.
Najważniejsze informacje w skrócie
- Frekwencja w referendum: 16,5% (667 z 4 029 uprawnionych).
- Referendum uznane za nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji.
- Wójt i rada gminy pozostają na stanowiskach do końca kadencji.
- Inicjatywę referendum zgłosiło 500 mieszkańców w sierpniu 2025 r..
- Problemem były m.in. kontrowersje wokół biometanowni, turystyki i nepotyzm.
- Wójt: temat biometanowni „na dziś nie istnieje”.
Źródło: Dziennik Wschodni